Dziś chcemy podzielić się z Wami opowieścią o Ilonusie, 20-letnim wałachu o bogatej karierze sportowej, który mimo swojego wieku i wyzwań zdrowotnych, zachował młodzieńczą energię i chęć do życia.

Ilonus, aktualnie podopieczny Stowarzyszenia Pomagaj Pomagać Różaland, zmagał się z zaawansowanym RAO (Rekurencyjnym Ostrym Zapaleniem Oskrzeli), stanem, który sprawiał, że każdy oddech był dla niego walką, a tradycyjne metody leczenia przynosiły jedynie częściową poprawę. Jego opowieść mogłaby kończyć się na opisie tych trudności ale stosowanie Hempqualizera przyniosło nieoczekiwane i szybkie efekty, które nie tylko znacznie ułatwiły Ilonusowi oddychanie, ale również wpłynęły na jego ogólny stan psychiczny i fizyczny. Co więcej, wprowadzenie Hempqualizera do jego diety pozwoliło na ograniczenie użycia dotychczasowych leków i terapii, które były nieodłączną częścią jego codzienności.

HISTORIA:

Ilonus jest 20-letnim wałachem, po karierze sportowej w skokach przez przeszkody. Ma on zaawansowane RAO. Wyniki badań wykazały, że jest on uczulony na 99.9 alergenów. Weterynarze, którzy wykonywali badanie byli w tak samo dużym szoku, jak i my. Z racji tego, że ma w sobie jeszcze młodego ducha, oprócz regularnych wyjść na duży padok, potrzebuje ruchu w siodle. Jest żywym wulkanem energii.

Już stojąc w boksie bardzo ciężko oddychał, pod siodłem czy na padoku były tylko gorzej. Dotychczas regularnie podlewaliśmy wodą plac do jazdy, by się nie kurzyło. Ponadto Ilonus dostawał wziewy, diraterol, acc, a także miał robione inhalacje. Zdecydowanie lepiej oddychał, ale dalej to nie było to.

SUPLEMENTACJA HEMPQUALIZER+ I JEJ EFEKTY:

Słysząc dobre opinie postanowiliśmy zaryzykować i wraz z przyjściem wiosny zaczęliśmy stosować hempqualizer. Na pierwsze efekty nie trzeba było długo czekać. Przyszły po kilku dniach. Początkowo były one widoczne, kiedy koń stał w boksie ( dodam, że nawet przy jedzeniu, jego oddech przed suplementem był bardzo szybki i płytki), jednakże później zaczęliśmy zauważać jakie efekty są również po jeździe czy w jej trakcie. Bardzo miło nas to zaskoczyło, bo w zeszłym roku o tej samej porze nie obyło się bez wziewów, a i tak nie przynosiły znacznej poprawy. Natomiast w tym roku wystarczył tylko Hempqualizer+.

Początkowo zaskoczeniem było działanie na RAO, ale zauważyliśmy, że koń który wcześniej potrafił się kilkukrotnie wyrwać w drodze na padok, już tego nie robi. Koń, który wjeżdżał tylko na plac i od razu ,,włączał swój bardzo szybki tryb” stał się koniem, który całą jazdę idzie równo, jednym tempem. Trzymaliśmy tylko kciuki, by Hempqualizer+ zadział na RAO, a nie dość że poradził sobie z tym, to dodatkowo dostaliśmy wyciszenie.